Witajcie ,
Ostatnio obiecałam pokazać Wam jeszcze jedną koronkową broszkę z kyanitem .
:roll:
Niby kamyk ten sam a jednak troszeczkę inny , ma więcej czerwieni , dlatego zdecydowałam się na zupełnie inną oprawę .
:roll:
Kyanit obszyłam koralikami : toho treasure 12/0 - Metallic Hematite i toho round 15/0 - Silver-Lined Ruby.
Dalej użyłam toho round 8/0 - Metallic Hematite , 4 mm. perełek w kolorze - Burgund , koralików cube 1,5 mm. - Metallic-Silver-Frosted Antique Silver .
Brzeg obszyłam toho round 15/0 - Metallic Hematite .
Całość ozdobiłam koronką z koralików Miyuki 15/0 - Inside-Color-Rainbow Ruby-Garnet Lined i toho round 15/0 - Silver -Lined Ruby. Koronka lekko faluje i jest piękną ozdobą kamienia .
Tył broszki obszyłam bordową ekoskórką , zapięcie w kolorze srebrnym .
Ta broszka skradła moje serce i zostaje ze mną , bardzo ją polubiłam i ostatnio nie rozstaję się z nią .
I jeszcze na koniec dla porównania obie broszki razem .
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :lol:
O matko jedyna jak cudownie się prezentuje. Po prostu piękność :)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie wykonanie.
Pozdrawiam :)
Poprzednia była delikatna i romantyczna, a ta jest z charakterkiem, naprawdę gorrrąca. Takie trochę flamenco :)
OdpowiedzUsuńKasiu, każda z tych broch jest niesamowita! Ale ta rubinowa ma w sobie ogień i rytmy flamenco ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna broszka;)
OdpowiedzUsuńTaka ognista, nieokiełznana;)
pozdrawiam serdecznie;)
Jolu , serdeczne dzięki :) To moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńAniu , dziękuję :) Tak ta broszeczka jest gorąca :) Kamień jest z odrobiną ognia , dlatego zdecydowałam się na taką oprawę ;)
OdpowiedzUsuńAsiu , bardzo dziękuję za Twoje miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńKasiu , bardzo dziękuję :) Broszka została ze mną i może doda mi trochę ognia bo ostatnio coś sił i zapału mi brak ;)
OdpowiedzUsuń