Dzisiaj zaprezentuję bransoletkę , która była dla mnie wielkim wyzwaniem .
Spędziłam nad jej wykonaniem wiele wieczorów .
:roll:
Wpadła mi w oko na Printerest ( wzór Greendragon9 ) zupełnie przypadkowo i skradła serce moje i mojej córki Marzenki.
:roll:
Postanowiłam ją zrobić na Dzień Dziecka .
Niestety nie udało mi się zdobyć schematu kolorów koralików a dobór ich nie był wcale łatwy.
:roll:
:roll:
" WILCZKA " wykonałam z koralików toho round 15/0 ( pierwszy raz w metodzie peyote użyłam tych maleństw ) .
Użyłam 22 kolorów : Opaque Jet , Opaque Frosted Jet , Matte-Color Opaque Gray , Metallic Hematite , Silver Lined Gray , Transparent-Frosted Lt Gray , Silver Lined Frosted Crystal , Permanent Finish-Matte Galvanized Aluminium , Opaque-Lustered Lt Beige , Opaque-Pastel-Frosted Egg Shell , Opaque-Lustered Navajo White , Opaque Rainbow White , Trans-Rainbow Frosted Crystal , Inside-Color Rainbow Jonquil/Jet Lined , Matte Bronze , Frosted Gold-Lined Rainbow Black Diamond , Gold-Lined Rainbow Topaz , Gold-Lined Rainbow Crystal , Inside-Color Rainbow Crystal Montana Blue , Inside-Color Rainbow Crystal-Prairo Green Lined , Trans-Rainbow Sapphire , Trans-Rainbow Cobalt.
:roll:
:roll:
Wymiary bransoletki 16,5 cm. x 5 cm. , zapięcie pozłacane typu slide z 5 - loopami .
Brzegi ozdobiłam czarnymi , kryształkowymi 3 mm . x 2 mm . oponkami i koralikami Miyuki 15/0 w kolorze : Matte Metallic Iris Lt. Gold.
Poświęciłam każdą wolną chwilę i zdążyłam na czas .
Dzisiaj ten wielki dzień i ciekawa jestem czy " WILCZEK " spodoba się mojej córce .
Koraliki 15/0 są maleńkie i bransoletka bardzo powoli przybywała , cieszyłam się każdym nowym centymetrem.
Myślę , że osoby , które robią biżuterię z tych maluchów doskonale wiedzą co mam na myśli.
Niestety mam tylko dwa zdjęcia , które wykonałam w czasie moich zmagań :cry:
Początek , który powstawał kilka godzin ( to tak dla osób , które nie wiedzą jaki to pochłaniacz czasu ) .
A to już prawie koniec bransoletki i co za ulga , że widać wilczka ( bo w trakcie pracy miałam wątpliwości czy dobrze dobrałam kolory ).
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze :lol:
O rety, wilk jest absolutnie fantastyczny! Podziwiam, że tak bez schematu i w dodatku z 15/o, musiało być ciężko :) Córka na pewno będzie zachwycona, w każdym razie ja bym szalała z radości :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna bransoletka;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Kasiu, bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję :) Bransoletka bardzo się podoba Marzence :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrałaś kolory:) Wilczek rewelacja:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękny efekt końcowy :-) 15/0 nie są aż tak trudne do współpracy ;-)
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję :) 15/0 bardzo lubię ale w takiej bransoletce bardzo powoli widać efekty ;) Powoli przybywa i trzeba długo czekać aż będzie coś widać, chyba ,że dysponuje się dużą ilością wolnego czasu :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pracochłonny i efektowny, lubię motywy wilków, a ten po prostu skradł moje serce!
OdpowiedzUsuńPiękny wilczek! Nawet nie chcę myśleć ile pracy kosztował:) Ale warto było.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sylwio , serdeczne dzięki :) Trudno było ale córka jest bardzo zadowolona z bransoletki i bardzo ją lubi a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, gratuluję cierpliwości do szycia z takich maleństw :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję , szycie było trudne ale efekt wynagrodził ten trud :)
OdpowiedzUsuń