Witajcie,
Dzisiaj u mnie trochę odmiany , odpoczynek od szydełka i drobniutkich 15- stek.
Jakiś czas temu zostałam poproszona przez bardzo miłą osóbkę do zrobienia bransoletki podobnej do " PIRATE TREASURE " z udziałem jedwabiu shibori ribbon silk i mojego drugiego klipsa z masy perłowej.
Tym razem użyłam shibori o nazwie Raspberry Truffle w odcieniach malinowego różu i czekoladowego brązu. Kolory w magiczny sposób przenikają się a do tego plisowanie wstążki daje niezwykłe i niepowtarzalne efekty.
Za każdym razem jestem zaskoczona pracą z shibori , trudno jest zaplanować coś bo jest kapryśne i tak ułoży się jak chce :lol:
W centrum bransoletki ( duża wyspa ) umieściłam kaboszon z masy perłowej , który oplotłam matowymi koralikami toho round 11/0 i toho treasure 12/0 Matte Bronze , dalej miyuki round 15/0 Matte Metallic Iris Lt. Gold i toho round 15/0 Higher-Metallic Amethyst.
Na dalszym planie widać mix różnych koralików : perły , fire polish , krysztalki bicone 3 - 4 mm , super duo w odcieniach : perły , różu , brązu , złota.
Małe wysepki to kryształki Swarovskiego rivioli 12 i 8 mm w kolorze Fuchia F oplecione toho treasure Bronze i toho round Higher-Metallic Amethyst i Silver-Lined Mauve. Są też perły otulone shibori.
Całość zamocowałam na metalowej bazie o wymiarach 16 x 4 cm.
Tył bransoletki podszyłam ekoskórką w kolorze bordo.
Bransoletka prezentuje się tak.
:lol:
:roll:
:roll:
:roll:
:roll:
:roll:
Mam tylko nadzieje , że bransoletka spodoba się nowej właścicielce :lol:
Trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam Was i zapraszam do zaglądania czasem.
wow, wyspa skarbów, aż chce się zrobić na nią najazd :) Piękna ozdoba, taka dopracowana!
OdpowiedzUsuńświetna !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję , wyspa... tylko żeby była jeszcze bezludna ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała:) Chociaż z dużą ilością różu... Ale od czego wyobraźnia;) Wpatruję się w nią z zapałem i udaję, że go nie widzę:D Właścicielka lepiej niech uważa na piratów;)
OdpowiedzUsuńDanusiu , bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , wiem nie każdy lubi róż i dlatego starałam się go trochę zgasić brązem i złotem :)
OdpowiedzUsuńmałe arcydzieło, piękna, i w moich kolorkach:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńtoż to prawdziwa ekstrawagancja:) fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki :)
OdpowiedzUsuńCzy ja mogę gdzieś kupić to cudo:)
OdpowiedzUsuńWitam , niestety jest to jedyny egzemplarz wykonany na prośbę mojej córki :)
OdpowiedzUsuńRzeczy, które obejrzałam są przepiękne naprawdę godne podziwu gratuluję talentu Pani Katarzyno miło zobaczyć takie cudeńka własnoręcznie robione, sama robię różne rzeczy i wiem ile to kosztuje pracy i cierpliwości czasu i wyrzeczeń aby powstało coś pięknego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowita, genialna, aż brak słów...
OdpowiedzUsuńPiękna! Cudo! Czy można gdzieś kupić robione przez Panią rzeczy? Albo zamówić usługę i wybrać kolorystykę?
OdpowiedzUsuńRenato dziękuję :)Rzeczywiście czasu zawsze jest za mało ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńJest Pani bardzo utalentowana !
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuń