Dzisiaj przedstawiam Wam mój nowy twór szydełkowo-koralikowy , naszyjnik " Tęczowe Oliwki " , który powstał na urlopie.
Do jego stworzenia zainspirowała mnie tęcza na niebie , która jak to tęcza pojawiła się nagle w upalny dzień po gwałtownej burzy.
Sercem i ozdobą są trzy drewniane koraliki , oliwki o wymiarach 4 x 2 cm. , oplecione metodą ukośnika szydełkowo-koralikowego .
" Tęczowe Oliwki " wykonałam z koralików toho round 15/0 ( moich ostatnio bardzo , bardzo ,bardzo ulubionych )
w kolorach :
- silver-lined ruby
- silver-lined milky hot pink
- silver milky lt topaz
- silver-lined grass green
- silver-lined teal
- silver-lined sapphire
- silver-lined purple
- opaque jet
Pomiędzy oliwkami są onyksowe czarne korale o średnicy ok. 1,4 mm. , dalej mniejsze - 0.8 mm. łączone po trzy i dwa .
Elementy metalowe : czapeczki do korali , ogniwka i zapięcie są posrebrzane.
Tak się prezentuje .
:lol:
:roll:
:roll:
:roll:
:roll:
:lol:
Do kompletu dorobiłam onyksowe kolczyki.
:lol:
:lol:
A tak prezentuje się cały komplet ( moja córka Marzenka szczęśliwa , bo to ona została właścicielką tego kompletu użyczyła kawałek siebie do prezentacji :lol: )
:lol:
:lol:
Dziękuję za cierpliwość i pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga.
:lol: :lol: :lol:
Podziwiam Twoje zacięcie do 15o. Oliwki wyszły bardzo efektowne, a i cały naszyjnik prezentuje się pięknie szczególnie na modelce.
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo eleganckie. Ja nie wiem jak Ty to robisz :-). Pełen szacunek. Kasiu, podpowiedz proszę jakiego rozmiaru kulek użyłaś do łowickich piękności? Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję , ostatnio szaleję z 15/o , ślicznie się prezentują w tworach szydełkowych :)
OdpowiedzUsuńA co do modelki to miałam szczęście , że była chętna do fotki :)
Dzięki , koraliki oliwki mają wymiary 4 cm x 2 cm :) A tak naprawdę to miały 3,5 cm x 2 cm tylko je przedłużyłam filcem
OdpowiedzUsuń( dokleiłam im dupki filcowe :) )Byłam na urlopie i nie bardzo miałam jak zrobić sobie schemat do krótszych oliwek :)
Pozdrawiam :)
Jedno wielkie Wooooooow!!! Kasiu, ten naszyjnik jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję :) Biorąc pod uwagę z jakimi trudnościami musiałam się zmagać to właściwie cud , że te oliwki w ogóle powstały :) A to za krótkie a to za wąskie itd. , jednym słowem szło pod górkę :) Ale są i oko cieszą , szczególnie mojej córki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prześliczny, fantastyczny i porywający:) Czekam na kolejne;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :)
OdpowiedzUsuńKasiu, naszyjnik prezentuje się ślicznie i okazale :) Kolory są fantastyczne. Mam w swoich zasobach spore ilości drewnianych oliwek, z którymi nie bardzo wiedziałam co zrobić. Ale Ty podsunęłaś mi pomysł. Tylko jakoś te 15stki mnie przerażają ...
OdpowiedzUsuńDziękuję, 15/0 są fantastyczne, spróbuj a na pewno je polubisz:)
OdpowiedzUsuńJa też jakoś je omijałam do tej pory i teraz żałuję ;)
Pozdrawiam:)
Piękne! A do tego w moich ulubionych kolorach :)Jak już opanuję ukośnika to z pewnością spróbuję! Gratuluję kreatywności :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziękuję i życzę powodzenia z ukośnikiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i bardzo pomysłowe. I kolory cudowne. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik,gratuluję; pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOlu , serdecznie dziękuję :)
OdpowiedzUsuń