Witajcie.
Właśnie wróciłam z grzybobrania .
W wolnym czasie a miałam go bardzo mało tworzyłam " Szmaragdową Falę ".
Teraz przedstawiam Wam efekt moich zmagań.
:lol:
:roll:
:roll:
Moja nowa bransoletka na ręce prezentuje się tak.
:lol:
:roll:
:roll:
:lol:
Pozdrawiam Was i zapraszam do zaglądania od czasu do czasu na mojego bloga.
:lol:
O matko!Wygląda super!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Jak ją zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńMagia tej bransoletki kryje się w wielkości koralików :)
OdpowiedzUsuńPiękna i te kolorki.
OdpowiedzUsuńRobiłaś ja na szydełku?
pozdrawiam
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie , tą bransoletkę robiłam metodą peyote tak jak cellini spiral.
Niektóre osoby robią na szydełku , ale ta jest szyta igłą.
Pozdrawiam :)
Magia kryje się też w tych kolorach! To są moje ukochane kolory - jakie to ułatwienie, że w poprzedniej notce podałaś kolory. Dziękuję jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńDodam, jeżeli mogę, że na szydełku moim zdaniem nie wychodzi tak ładnie jak igłą - akurat cellini. Zwykłe węże z kolei lepiej mi się szydełkuje.
OdpowiedzUsuńAaa ja będę namolna - a możesz zrobić własny tutorial jak to draństwo zszyć na końcu aby jednolite było? :)
Postaram się zrobić taki tutorial przy najbliższej okazji jak będę robić cellinkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
witam czy bym mogla prosić o schemat tej bransoletki? Pozdrawiam serdecznie paula9972@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńProsze o schemat tej branzoletki
OdpowiedzUsuńKarino , opis znajdziesz we wcześniejszym wpisie SZMARAGDOWEJ FALI :)
OdpowiedzUsuń