Już po świętach :cry:
Okres przed świąteczny zawsze jest " gorący " , przygotowania pochłaniają bez reszty :lol:
Czas biegnie tak szybko , że trudno nadążyć ze wszystkim.
Magia Świąt Bożego Narodzenia tak właśnie na nas działa rok w rok .
W tym roku postawiłam sobie , że wszystkie panie w rodzinie obdaruję moimi koralikowymi błyskotkami.
Pracę nad nimi rozpoczęłam już w listopadzie bo wydawało mi się , że starczy czasu .
Moje zasoby koralikowe są pokaźne bo mam bzika na ich punkcie , więc zabrałam się a jakże do roboty.... i co ?
A to brakuję koloru , a to inna wielkość by się przydała a może inny kształt koralika ...... można wymieniać i wymieniać.
A czas pędził nieubłaganie , nowe zamówienia na koraliki przez internet , bieganie po sklepach stacjonarnych Royal Stone i Korallove nawet w pełnej desperacji zajrzałam do Empika ( ale tu guzik z pętelką ).
Tak było prawie do samych świąt :lol:
W efekcie moich zmagań poczyniłam 13 zawieszek ( pechowa liczba ale nie dla mnie , moja to 14-stka ) , które sukcesywnie będę Wam prezentować .
Dzisiaj czas na zawieszkę " CHAMPAGNE LADY " , którą wykonalam w zasadzie na samym końcu ale zaprezentuję ją jako pierwszą .
W sercu zawieszki umieściłam 14 mm kryształek rivioli Swarovskiego w kolorze Crystal Golden Shadow F, który obszyłam koralikami :
- Delica 11 0-Opaque Ivory AB
- Miyuki Round 15o-Opaque-Lustered Lt Beige
- Miyuki Round 15o-Duracoat Galvanized Aluminium
- Oponki barwionego hematytu 2 mm-Gold
- Triangle 6 mm-Luster-Metallic Champagne
- Fire Polich 3 mm-Luster Opaque Beige
- Round Beads 3mm-Luster Crystal
- SuperDuo 2,5 x 5mm-Luster White
Tak się prezentuje :lol: Wrzucam parę fotek ale nie są dobrej jakości . Czekałam na jakiś słoneczny dzień przed świętami , że zdjęcia będą lepsze ale wyszło jak wyszło i lepiej już nie będzie ( bo zawieszek już nie mam ).
Tył zawieszki też niczego sobie wygląda , gdyby nie tył kryształka można by ją nosić i na lewą stronę :lol:
Zawieszka ma średnicę ok. 3 cm , dorobiłam jej koralikową krawatkę i zawiesiłam na gotowej bazie z linki .
" CHAMPAGNE LADY " trafiła w rączki mojej córki Marzenki , mam nadzieję , że polubi ją .
Pozdrawiam Was i zapraszam już niedługo do obejrzenia kolejnych moich zawieszek .
Wygląda jak wykwintna czekoladka w białej polewie :)
OdpowiedzUsuńAsiu ,dziękuje :) Masz racje , wygląda słodko ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna zawieszka, bardzo dopracowana w szczegółach :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Ach skąd ja znam te wieczne braki w zaopatrzeniu..... Niby wszystko jest, ale zawsze czegoś brakuje ;) Zazdroszczę możliwości zaopatrzenia się w sklepach stacjonarnych ;) Pozdrawiam i życzę dalszych pięknych prac oraz zdrowia i spokoju w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję , tak już u mnie jest , że za co bym się nie zabrała to zawsze okazuje się , że jeszcze jakiś koralików brak :)
OdpowiedzUsuńAle jest też plus tej sytuacji bo jest okazja nabyć coś przy okazji ;)
Pozdrawiam w Nowym Roku i życzę samych twórczych dni :)
Aniu , serdecznie dziękuję i pozdrawiam w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuń