U mnie dalszy ciąg bransoletek tkanych z koralików na krośnie.
Dzisiaj przedstawiam nową bransoletkę , jak sama nazwa mówi są to dzikie róże. Wzór zaczerpnięty z haftu krzyżykowego i przeniesiony na krosno.
Bransoletka tkana na 38 koralików w rzędzie ( szerokość ) i 102 rzędy koralików ( długość ) , w sumie wyszło 3876 koralików.
:roll:
Użyłam tu 19 kolorów toho round 15/0 :
- Opaque-Lusterd Navajo White
- Opaque Mint Gren
- Opaque-Pastel-Frosted Shrimp
- Silver Lined Milky Lt Topaz
- Silver Lined Olivine
- Silver-Lined Grass Green
- Mate Bronze
- Permanenet Finish-Galvanized Rose Gold
- Permanenet Finish Matte Galvanized Starliht
- Gold-Lustered Green Tea
- Transparent-Frosted Olivine
- Transparent-Frosted Rosaline
- Ceylon Impotiens Pink
- Hybrid Turquoise Picasso
- Inside Color Peridot Oxblood Lined
- Inside-Color Rainbow Jonquil-Jet Lined
- Inside-Color Crystal Tomato Lined
- Inside-Color Rinbow Lt Topaz Mauve Lined
- Inside-Color Rainbow Crystal Salmon Lined
Wydaje mi się , że ilość odcieni kolorów koralików ma znaczenie i daje wspaniały efekt .
Bransoletka po zdjęciu z krosna miała wymiary 5 cm. x 16,2 cm.
Elementy metalowe : zakończenia tubowe , ogniwka , karabińczyk , łańcuszek są w kolorze srebra.
Zawieszka : cztery perełki szklane w kolorze pudrowego różu.
Przy zakończeniach wszyte : koraliki Miyuki - Tila - Opaque Lustered Lt Beige , kryształki bicone 3 mm. - Bronze Gold , koraliki Miyuki Round 15/0 - Apollo Gold.
:roll:
Po bokach wyszyłam pikotki z 3 koralików Miyuki Round 15/0 - Apollo Gold.
Długość bransoletki z zapięciem wynosi ok. 19 cm. , szerokość z pikotkami ok. 5,5 cm.
:lol:
Na zakończenie jeszcze jedno zdjęcie jak powstawała na krośnie bransoletka :lol:
:lol:
I to już wszystko na dzisiaj .
Dziękuję za odwiedziny mojego bloga i pozostawione komentarze .
Zapraszam wkrótce ponieważ powstaje powoli już nowa bransoletka na krośnie.
:lol: :lol: :lol:
Wow, co jedna to piękniejsza :) Prawdziwe cudeńko, przywołuje wiosnę :)
OdpowiedzUsuńTak , chyba już tęsknię za słońcem i ciepełkiem :) No cóż a kwiaty bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKasiu wielkie WOW! Cudna! Aż wiosną zapachniało :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oj fajnie by było ;)
OdpowiedzUsuńSuper:) Robi wrażenie nie tylko precyzją wykonania, ale też ilością odcieni Toho;) I tak precyzyjnie dobrane kolorki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, oczu nie można oderwać i perfekcyjnie wykonane, jak zawsze zresztą :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSzczęka opada, po prostu... Przypomina mi dlaczego tak bardzo lubię motywy kwiatowe, nie mogę przestać się na nią gapić... Cudo!
OdpowiedzUsuńNatalio , bardzo dziękuję za miły komentarz :) Ja również jestem wielbicielką kwiatów :)
OdpowiedzUsuń